czwartek, 27 sierpnia 2015

II.19 Kolejne niespodzianki

Kownacka przebrała się w swój mundur i poszła do biura. Weszła tam odrobinę zdenerwowana nie zauważając Krzyśka. Podeszła do szafki i zaczęła za nią szarpać.
-Spokojnie Monika- powiedział, podchodząc i delikatnie przekręcając klucz.
-Co spokojnie? Co spokojnie?- krzyknęła Monika. Po chwili się uspokoiła- My jeździmy dzisiaj razem?
-Tak, Ola ma wolne. Ale widzę, że tobie też by się przydało kilka dni wolnego.
-Aż tak źle wyglądam?
-Bywało lepiej. Monika, co się dzieje?
-Wczoraj byliśmy u Wysockiego na kolacji, a jak wróciliśmy to drzwi od mieszkania były otwarte, ale nic nie skradziono. Potem znalazłam anonim w skrzynce, że za wszystko zapłacę. Jeszcze moja kuzynka mi strachu w nocy mi napędziła i ta ciąża na dodatek- Monika tak się żaliła, że nawet się nie zorientowała, że powiedziała mu o ciąży.
-Ty jesteś w ciąży?- Krzysiek się ucieszył, że jego koleżanka jest w ciąży. Po tym co się stało miesiąc temu, należało się jej jakieś wynagrodzenie od losu.
-Tak, ale nieważne. Możemy iść już na odprawę, bo ósma się zbliża. Pogadamy w radiowozie.
-No dobrze.
Monika z Krzyśkiem udali się na odprawę. Po piętnastu minutach wyszli z pokoju i mieli wychodzić z komendy, ale zatrzymał ich Jacek.
-Myślałam, że ty też dostałeś wolne- powiedziała Monika, widząc Jacka.
-No niestety dla przyszłego zięcia komendant nie miał tyle łaski, co dla córki- zaśmiał się.
Krzysiek na niego dziwnie popatrzył, ale nic się nie odzywał.
-Monika, przed chwilą był tu jakiś facet i przyniósł mi to. Poprosił, żebym ci to przekazał.
-Ale nie wiesz kto to był?
-Niestety się nie przedstawił. Dobra, ja spadam.
Jacek poszedł do siebie, a Monika z Krzyśkiem do radiowozu. Gdy już siedzieli w aucie, Monika postanowiła otworzyć kopertę. Były w niej jakieś zdjęcia. Zaczęła się zastanawiać kto na nich jest. Po chwili uświadomiła sobie, że to jej adoptowany syn. Schowała bez słowa zdjęcie do koperty i wrzuciła do schowka. Krzysiek patrzył na nią ale wolał się nie odzywać. Wiedział, że z kobietą się nie dyskutuje, tym bardziej z kobietą w ciąży. Wyruszyli w ciszy na patrol. Jak tylko zobaczył, że jego partnerka się uspokoiła, postanowił zagadać.
-O co chodziło Jackowi z tym zięciem?
-No wiesz, komendant wczoraj oświadczył się matce mojej i Oli.
-To świetnie, ale dlaczego Jacek powiedział, że dla przyszłego zięcia komendant nie ma tyle łaski, co dla córki?
-Potem Jacek oświadczył się Oli- Monice się poprawił humor.
-Chyba żartujesz?- Krzysiek nie dowierzał.
-Poważnie.
-No to super.
-Tylko nie wygadaj się- Monika pogroziła  mu.
-Spoko. A Monika, sorry, że pytam, ale co było w tej kopercie?
-Zdjęcia małego Franka, tylko zastanawiam się od kogo.
-Biologiczni rodzice?- podsunął Krzysiek. -Możliwe, ale nie chce o tym gadać. Możemy skupić się na patrolu?
-No jasne.
Patrol 06 pojeździł kilka minut, po czym został wezwany na komendę przez kryminalnych. Monika całą drogę zastanawiała się, co chcą od nich policjanci z wydziału kryminalnego. Nie przypominała sobie, że w ostatnim czasie prosili ich o coś. Na komendzie się wszystko wyjaśniło.

I to tyle.
1) Po co policjanci z wydziału kryminalnego wezwali szóstkę na bazę?
2) Czy Krzysiek będzie milczał odnośnie zaręczyn Oli i Jacka oraz mamy policjantek z komendantem?
3) Jak myślicie, czy autor ostatniego anonimu i facet, który przyniósł zdjęcia to ta sama osoba?

13 komentarzy:

  1. 1. Nie wiem .
    2. Myślę , że tak , ale znając Krzyśka różnie może być.
    3. Myślę , że tak . Wydaje mi się , że to biologiczny ojciec Franka podesłał / napisał ten anonim i włamał się do mieszkania Kownackich . Chciał się zemścić za to , że sierżant sztabowa Monika Kownacka nie chciała mu dać tych pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. 1) Nie mam najbledszego pojęcia.
    2) Raczej tak, skoro Monika go prosiła. Ale znając Krzyśka...
    3) Raczej tak ale znając Ciebie...
    Oczywiście bez obrazy, chodziło mi tylko o to, że potrafisz zaskakiwać. :)
    Pozdrawiam i życzę weny Olivka.

    OdpowiedzUsuń
  3. A tak w ogóle to super rozdział tak jak cały blog jest super. :)
    Olivka

    OdpowiedzUsuń
  4. 1) nie mam bladego pojęcia xD
    2) tak na 100%:-)
    3) myślę że tak xD
    Rozdział super :) czekam z niecierpliwością na kolejny :)
    Życzę weny i pozdrawiam
    Olka ♡ ♡ ♡

    OdpowiedzUsuń
  5. 1. Nie wiem
    2. Pewnie tak
    3. Raczej tak
    Pozdrawiam i czekam na kolejne opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  6. Opowiadanie rewelka !
    1. Nwm moze maja pomoc im w czyms.
    2. No mam nadzieje ze Krzysiek nie bd papla i dotrzyma tajemnicy.
    3. Mysle ze tak. To ta sama osoba.
    Czekam na next.! : )
    sandle

    OdpowiedzUsuń
  7. Dołączam do pytania. Kiedy Kolejny rozdział?
    Olivka

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej
    Znalazłam twojego bloga już dawno, ale dopiero teraz nauczyłam się komentować.
    Twój blog bardzo mi się podoba! :)
    1. Nie mam pojęcia.
    2. Tak. Myślę, że Krzysiek umie trzymać język za zębami.
    3. Tak.
    Zapraszam Cię na mojego bloga olamikolajpip.blogspot.com
    Pozdrawiam :)
    Milena

    OdpowiedzUsuń
  9. O której godzinie mniej więcej będzie opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed chwilą pojawił się wpis, informacja, że opowiadania nie będzie.

      Usuń